Dachówka na dachu!!!
Wprawdzie tylko rozłożona na kupkach, ale zawsze to coś . Rano na budowie mróz 8 stopni, ale przynajmniej nie pada. Mamy już zainstalowaną jedną płatew oraz przyklejony styropian na kawałku ścainy szczytowej (trzeba ocieplić teraz, bo między dachem nad częścią mieszkalną a garażem jest dość wąsko i po położeniu dachówek może być z tym problem). W związku z likwidacją słupów na poddaszu (patrz poprzedni post) dowieziono jeszcze 4 palety pustaków .