Mury - dzień szósty
Budowlańcy zrobili już ostatnią warstwę pustaków. Został tylko komin w salonie, ale brakło cegieł , dostawca przywiezie w poniedziałek rano (dzisiaj nie chciał, bo jest zakaz ruchu ciężarówek w soboty). To chłopy ukręcili jeszcze trochę zbrojenia na strop - jest już z siedem.
Ja natomiast przywiozłem trochę rur i kolanek w celu rozłożenia kanalizacji, ale niestety pojawiła się burza i wali deszczem (może i dobrze bo trochę wleje w fundamenty). Kanalize będę rozkładał w poniedziałek po pracy - chudziaka chcą zalewać w środę