Trochę elektryki :-)
Jeszcze meldunek z robót piątkowych
, pobawiłem się trochę elektryką i uczyniłem jasność w garażu oraz podłączyłem do prądu bramy garażowe
.



Jeszcze meldunek z robót piątkowych
, pobawiłem się trochę elektryką i uczyniłem jasność w garażu oraz podłączyłem do prądu bramy garażowe
.



Dzisiaj przy pomocy rodzinki
wstawiłem drzwi zewnętrzne do kotłowni
. Trzeba jeszcze nadproże styropianowe dorobić, bo rozmiar jakby nie teges
.


No właśnie, dojechały płytki do dolnej łazienki
, oczywiście brak dekorów bo są na zamówienie
(czas oczekiwani ok. 4 tygodni), ale patrząc na rosnące kupki płytek, już wyobrażam sobie jesienne wieczory
, z klejem i płytkami oczywiście.

Wprawdzie do kotłowni, ale zawsze coś
. W związku z powyższym jest plan na sobotę
- zrobimy podłogę w kotłowni
.

Oczywiście nie ocieplenia klimatu
, ale naszego domku. Ponieważ ocieplacze mają się zjawić na dniach
, w sobotę dokonałem drobnych robót (oprócz odsłonięcia bram garażowych
), tj. powiesiłem uchwyt do satelity oraz zrobiłem tzw. zetkę do kotłowni. I to chyba wszystko jak narazie, pozdrawiam.


Komentarze